Noc jakiej się boimy
Noce jakich wszyscy się boimy.
MOCNY sen -przerwał dzwonka krzyk do drzwi
i płacz i pośpiech i strach....
telefon--proszę przyjechać-
UMIERA CZŁOWIEK.
te minuty oczekiwania-za długie...
.
...gdzieś szczeka pies...
..opon pisk--nadjechała pomoc...-
odjechał karetką człowiek
Co dalej?
Nie przyszedł sen
..myśli jak czarne wrony
nad głową krakały.
o życiu, o sensie istnienia, o zdrowiu...
-bez końca i bez początku-
A co z nami, gdy nas to spotka?
...czy będzie ktoś w pobliżu by choć zadzwonić...
by ściągnąć pomoc na czas.
Nie wiem, nieznana przyszłość...
jaki nas czeka los?
--nie spałam i sen nie wrócił-
.A ktoś napisał parę słów w skrócie-
rozpłakałam się w bezradności uczuć.
JAKI SENS MA NASZE ŻYCIE?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz