Noworoczne życzenia przesyłam
Radosne i pełne nadziei
W szeleście anielskich skrzydeł
W oczekiwaniu na wiosny czar
I dni ubranych w uśmiech
Szczęścia
Miłości
Magii
Ulotnych chwil
Pełni zdrowia
Pełni sił
I Tobie serce moje
Życzę
Pod Anioła opieką
Szczęśliwych
Sennych
Dni i nocy
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU
Dla wszystkich serc.
psychotronika to wiedza o cudach parapsychologii i aniołach - kim jesteś - zapytaj siebie..
wtorek, 29 grudnia 2015
piątek, 25 grudnia 2015
Morze było niebieskie
Wskakiwałam w nie
Zatracałam się
Z rozkoszą
Czekałam
Cudowność chłodu i niebytu
Zespalałam się
ZE ŚWIATEM
ON
Przelewał się
Anielskimi skrzydłami
Nie myślałam
Byłam światem
Sercem
Myślą płynącą
Na falach uniesienia
Szybsza od światła
Roztapiałam się
W Jego mentalnych ramionach
I tylko morze
Grzywą fali uniosło marzenia
Wskakiwałam w nie
Zatracałam się
Z rozkoszą
Czekałam
Cudowność chłodu i niebytu
Zespalałam się
ZE ŚWIATEM
ON
Przelewał się
Anielskimi skrzydłami
Nie myślałam
Byłam światem
Sercem
Myślą płynącą
Na falach uniesienia
Szybsza od światła
Roztapiałam się
W Jego mentalnych ramionach
I tylko morze
Grzywą fali uniosło marzenia
wtorek, 22 grudnia 2015
JESTEŚ
Tchnienie Twoje moim oddechem się stało
Anielskich skrzydeł szelest słyszę
I czuję tą miłość doskonałą
Drżenie serc na płatku kwiatu życia
Poranną rosą ust zwilżone róże
I deszczu kroplami w tęczy
Odbicie świateł kolorowych widzę
Oczy jak gwiazdki głębokie i senne
Promieniście jasnością otoczone
I widzę w nich świat
Góry wysokie
Chylę czoło przed ich majestatem
Lasem i łąkami otoczone
Kwieciem umajone
Roziskrzone słońcem
I wiatru powiewem szumiące
Mówiące o istnieniu w anielskim śpiewie
I ptaków szybujących po niebie
Widzę doliny i równiny
Rzeki jak wstęgi otaczające nurtem tajemniczym
Ku morzu płynące
I morze rozlewające się turkusem
Fale bryzgają pianą o brzegi ludzkości
Echo jak w muszli słyszę
Szum fal i ptaków głosy
I patrząc tak w głębię nieznaną
Światło widzę
Jak latarnię w czasie sztormu
Błyska kulistym promieniem
I nie wiem
Czy to oczy boskie
Czy Anioł
Zstąpił na Ziemię
Spokój i cisza w duszy nieskończona
Ekstaza wzruszeń nie do opisania
Uczucie jedności
Bycie słońcem i księżycem
Piękno
Ciepło
Miłość
W twoich maleńkich oczach
JULIO
WIECZNE ISTNIENIE DUSZY
22.122015r GDYNIA
Tchnienie Twoje moim oddechem się stało
Anielskich skrzydeł szelest słyszę
I czuję tą miłość doskonałą
Drżenie serc na płatku kwiatu życia
Poranną rosą ust zwilżone róże
I deszczu kroplami w tęczy
Odbicie świateł kolorowych widzę
Oczy jak gwiazdki głębokie i senne
Promieniście jasnością otoczone
I widzę w nich świat
Góry wysokie
Chylę czoło przed ich majestatem
Lasem i łąkami otoczone
Kwieciem umajone
Roziskrzone słońcem
I wiatru powiewem szumiące
Mówiące o istnieniu w anielskim śpiewie
I ptaków szybujących po niebie
Widzę doliny i równiny
Rzeki jak wstęgi otaczające nurtem tajemniczym
Ku morzu płynące
I morze rozlewające się turkusem
Fale bryzgają pianą o brzegi ludzkości
Echo jak w muszli słyszę
Szum fal i ptaków głosy
I patrząc tak w głębię nieznaną
Światło widzę
Jak latarnię w czasie sztormu
Błyska kulistym promieniem
I nie wiem
Czy to oczy boskie
Czy Anioł
Zstąpił na Ziemię
Spokój i cisza w duszy nieskończona
Ekstaza wzruszeń nie do opisania
Uczucie jedności
Bycie słońcem i księżycem
Piękno
Ciepło
Miłość
W twoich maleńkich oczach
JULIO
WIECZNE ISTNIENIE DUSZY
22.122015r GDYNIA
sobota, 19 grudnia 2015
MEDYTACJA
Nad brzegiem morza
Krzyk mew
W przelocie rozdziera błękitne niebo
Wsłuchuję się
W bicie serca Ziemi
Fale spokojnie szumiące
Obmywają moje stopy
Piasku żółte kruszyny
Ześlizgują się
Wygładzone morską wodą
I ten zapach bryzy
Z ozonem i jodem
Jak balsam wdychany oddechem istnienia
Zasłuchuję się w bicie ziemskiego serca
Zespalam się stając się jednością
Z MATKĄ ZIEMIĄ
Małą drobiną prany
Krążącą w nieba błękicie
Iskrzącą tęczy barwami
Mieniącą się w blasku słonecznym
I jestem
I trwam
Tylko ja i Ziemia
Serca nasze zespolone w jedność
Muzyka ciszy
Spokój
Bezczasowe istnienie w chwili
Tak trwać
Tak istnieć w wieczności
W niezmierzonym oceanie bezczasu
Przestrzeni bez początku i końca
Nieograniczonym
Nieskończonym
Wszechświecie
I bicie serca Ziemi tylko słyszę
Będąc sobą
A jednak Ziemią
Wszystkim i niczym
Nad brzegiem morza
Krzyk mew
W przelocie rozdziera błękitne niebo
Wsłuchuję się
W bicie serca Ziemi
Fale spokojnie szumiące
Obmywają moje stopy
Piasku żółte kruszyny
Ześlizgują się
Wygładzone morską wodą
I ten zapach bryzy
Z ozonem i jodem
Jak balsam wdychany oddechem istnienia
Zasłuchuję się w bicie ziemskiego serca
Zespalam się stając się jednością
Z MATKĄ ZIEMIĄ
Małą drobiną prany
Krążącą w nieba błękicie
Iskrzącą tęczy barwami
Mieniącą się w blasku słonecznym
I jestem
I trwam
Tylko ja i Ziemia
Serca nasze zespolone w jedność
Muzyka ciszy
Spokój
Bezczasowe istnienie w chwili
Tak trwać
Tak istnieć w wieczności
W niezmierzonym oceanie bezczasu
Przestrzeni bez początku i końca
Nieograniczonym
Nieskończonym
Wszechświecie
I bicie serca Ziemi tylko słyszę
Będąc sobą
A jednak Ziemią
Wszystkim i niczym
niedziela, 13 grudnia 2015
WIERSZ
Wiersz
Słowa poukładane
w cząstki siebie
Duszy cichy śpiew
Lub skarga
Jak jęczące drzewa na wietrze
Chciałeś Arielu wiersz
O cierpieniu i bólu
Lecz napisać
To odkryć zakamarki duszy
W słowa ująć
Tęsknoty niezmierzone
Łez oceany przepłynąć
I w niebo smutku wzlecieć
Na skrzydłach Aniołów
Zrozumieć dlaczego tak cierpią zwierzęta
Zrozumieć dlaczego tak ślepy i głuchy jest człowiek
Dotrzeć do krain radości
Gdzie uśmiech i szczęście
Gdzie wolność i słońca promienie
Muskają serce
I tańcem szalonym
Biegnę
Ze mną zwierzęta radosne
Harfa rozdźwięczana marzeniem
Zamyślona
Medytacją istnienia
Do bram Miłości
Jak do raju bram lecieć
Wraz z myślą zamkniętą w słowo
JESTEM
Wiersz
Słowa poukładane
w cząstki siebie
Duszy cichy śpiew
Lub skarga
Jak jęczące drzewa na wietrze
Chciałeś Arielu wiersz
O cierpieniu i bólu
Lecz napisać
To odkryć zakamarki duszy
W słowa ująć
Tęsknoty niezmierzone
Łez oceany przepłynąć
I w niebo smutku wzlecieć
Na skrzydłach Aniołów
Zrozumieć dlaczego tak cierpią zwierzęta
Zrozumieć dlaczego tak ślepy i głuchy jest człowiek
Dotrzeć do krain radości
Gdzie uśmiech i szczęście
Gdzie wolność i słońca promienie
Muskają serce
I tańcem szalonym
Biegnę
Ze mną zwierzęta radosne
Harfa rozdźwięczana marzeniem
Zamyślona
Medytacją istnienia
Do bram Miłości
Jak do raju bram lecieć
Wraz z myślą zamkniętą w słowo
JESTEM
Subskrybuj:
Posty (Atom)