piątek, 19 czerwca 2015

Medytacja w Stonehenge

Majestatyczne obeliski
kamienie odziane historią czasów
stanęłam przed nimi oczarowana
zaczęłam mieć sny na jawie.

Potężne energie przenikały moje ciało
...mrowiły strumieniami- w  dół i w górę.

...Dłonie w białych plamach...
...otworzyły się czakramy...

...wszystko drżało, wirowało...
...przekształcało się w wizje kart już zapisanych...

...I tylko te wielkie ptaki...
...jak strażnicy zaświatów...
...siedząc na brzegach kamiennych bram...
...obserwowały-strzegąc starych tajemnic

źródła mocy nieznanej


Zamykałam oczy
...zjednoczyłam się z tą wielką energią...

...Byłam wpływem i odpływem...

...unosiłam się przez dale kosmicznego oceanu...

...trwałam, byłam jednością..
...ze wszystkim i wszystkimi wokół...

...uśmiechały się wszystkie istoty...

...nieznane twarze, kształty postaci...

...I skrzydła Aniołów   mnie otaczały...
...jak komunia z  Wielką
Święta Mocą..?
 
...nawiązany kontakt mentalny...

...pozwolenie na czerpanie energii boskich...

...A  moje stopy..uniosły się...
...frunęłam ponad zielenią traw......
...byłam tylko  cząstką atomu...
...a   TYLKO
  :całym wszechświatem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz