nad taflą jeziora
Kryształowe dźwięki
uderzają o puchar
słonecznych promieni
...ponad taflą jeziora...
niebo pomarańczowo-złote
z purpurą przeplata się
nasycone długim
dniem letnim...
I księżyc blady
mruga budząc się
do nocnego trwania
w ciszy nieba
granatem oblanym
i gwiazdy zapalają się
jasnym światłem...
Myśli moje uleciały
gdzieś w daleki świat
gdzie z Twoimi
złączyły się
w ciszy snów
otuliły ciepło
pocałunkiem ciepłych ust
i serce drżące
uciszyły miłością...
...zaśnij już...
....jestem z Tobą....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz