Trudno tak
Tak trudno bez Ciebie żyć
Samotność skąpana w tęsknocie
Smutek w oczekiwaniu
Zamykam oczy
Na policzku
Wilgoć Twoich ust
I tylko
Łez słony smak
Westchnienie duszy
Siła jakaś potężna
Wciąga mnie w Twoje ramiona
Bezpiecznie
Ciepło
Teraz
Wtulona jestem w Ciebie
Otulona Tobą
Jak
Złączone serc
Dwie połowy
Nie chcę się budzić
Z tego snu
Zbudziłam się
Sen nich nie wraca już.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz