czwartek, 13 sierpnia 2015



    A MORZE  BYŁO NIEBIESKIE

Morze było niebieskie

Jak Jego oczy


Wskakiwałam w nie
 Jak w ogień

Zatracałam się w nim
Z rozkoszą

Wyskakiwałam nagle
 Jak ze świata snu

Chwytałam oddech
Słysząc  daleki Jego głos

I te oczy


Czekałam

Wyciągałam się na piasku
Obok wydm zielonych

Drzemałam

Na nowo zanurzałam się
 W tę cudowność chłodu i niebytu

Zespalałam się
W jedno  ze światem

A świat przelewał się
 Pomiędzy  palcami

I zewsząd mnie otulał
Anielskimi skrzydłami

Nie myślałam

Byłam  światem
 I   Jego serca biciem

Myślą płynącą
 Na  falach ISTNIENIA


Szybsza od światła

 Mentalnie przenikałam
W Jego mentalne ramiona

I tylko morze
 Było niebieskie

Grzywą fali unosząc marzenia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz