W ogromie uczuć
Natchnień z dna duszy
W codziennej chwili
I myśli ulotnej
Wciąż jesteś
ANIELE
Jak
Istnienie szukające drogi do DOMU
I choć mijanie nie odejdzie
Choć
Łzy to przyjaciele smutku
Uśmiech
Zawsze
Nawet w chwilach rozstania
Miedzy nami nic nie było
tylko wiatr
Skrzydeł bezszelestne muśnięcie
Między nami nic nie było
tylko myśli
jak puch mlecznych
dmuchawców
Kim jestem
Nie zapomnij o mnie Aniele
Odszukam swoją drogę
w radości
istnienia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz