JESTEŚ
Tchnienie Twoje moim oddechem się stało
Anielskich skrzydeł szelest słyszę
I czuję tą miłość doskonałą
Drżenie serc na płatku kwiatu życia
Poranną rosą ust zwilżone róże
I deszczu kroplami w tęczy
Odbicie świateł kolorowych widzę
Oczy jak gwiazdki głębokie i senne
Promieniście jasnością otoczone
I widzę w nich świat
Góry wysokie
Chylę czoło przed ich majestatem
Lasem i łąkami otoczone
Kwieciem umajone
Roziskrzone słońcem
I wiatru powiewem szumiące
Mówiące o istnieniu w anielskim śpiewie
I ptaków szybujących po niebie
Widzę doliny i równiny
Rzeki jak wstęgi otaczające nurtem tajemniczym
Ku morzu płynące
I morze rozlewające się turkusem
Fale bryzgają pianą o brzegi ludzkości
Echo jak w muszli słyszę
Szum fal i ptaków głosy
I patrząc tak w głębię nieznaną
Światło widzę
Jak latarnię w czasie sztormu
Błyska kulistym promieniem
I nie wiem
Czy to oczy boskie
Czy Anioł
Zstąpił na Ziemię
Spokój i cisza w duszy nieskończona
Ekstaza wzruszeń nie do opisania
Uczucie jedności
Bycie słońcem i księżycem
Piękno
Ciepło
Miłość
W twoich maleńkich oczach
JULIO
WIECZNE ISTNIENIE DUSZY
22.122015r GDYNIA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz