Pomiędzy szeptaniem dusz
Ukryłam w dłoniach twarz
TYLKO ŁZY
Nie zostało nic
Wiatr źle rozłożył karty
Przegrane chwile
Jedno
Zapomnieć
I odejść daleko tak
unieść się na skrzydłach Aniołów
odnaleźć
spokój i ciszę
Boga oblicze
Rozpłynąć się w nie istnieniu
Zapomnieć
Pomiędzy szeptaniem dusz
Słyszę CIĘ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz